Sztywny Pal Azji

jarek

Do tej pory zostały wydane:

Europa i Azja (1987)
Szukam nowego siebie (1989)
Emocje (1992)
Dewiacje na wakacje (1993)
Spotkanie z... (1996)
Szpal (2001)
Nieprzemakalni (2006)
Gwiazdy polskiej muzyki lat 80. (2007)
Miłość jak dynamit (2008)

Może jakieś opinie? Która najlepsza,najciekawsza?

mada92

Moja ulubiona plyta to Szpal wydana w roku 2001. Uwielbiam ta plyte, poniewaz zawarte sa na niej piosenki bliskie memu srce, takie jak: "Przepraszam", "Do you love me", "Nokaut" czy "Silniejszy niz ja". Swietne sa takze utwory "mniej ambitne" takie jak instrumentalny utwor "Tango", "Polscy chlopcy", "15-letnie dziewczeta" czy "Krakowscy artysci". Utworem godnym uwagi jest "Piosenka dla B.", piosenka zadedykowana zmarlemu Bogusiowi Lyszkiewiczowi, zespolu Chlopcy Z Placu Broni, prywatnie przyjacielowi Jarka Kisinskiego. Zespol gra swietnie, glos Leszka Nowaka brzmi rewelacyjnie. Ciekawym pomyslem bylo uzycie organow Hammonda.

toom

szukam plyty na ktorej spiewa Jarek

mada92

J. Kisinski jest przede wszystki autorem WSZYSTKICH tekstow zespolu, jaki i wiekszosci muzyki. Jest jedynie wokalista w piosenkach: "Tururum" z plyty Dewiacje na wakacje, a takze "Paryz" i "Piosenka dla B." z plyty Szpal.

jarek

Bardzo lubie Jarka,zreszta moj imiennik choc tego imienia bardzo nie lubie.Fajnie prezentuje sie na koncertach,czasem zolte okularki,czasem kapelusik,podskoki itd

MaciekNowak

Wydał jedną "płytę" solową. Są na niej dwie piosenki, dlatego też dałem wyraz płyta w cudzysłowie. Jakbym dobrze poszperał to pewnie by się znalazła.

riversedge_pl

Trudne pytanie, ale imho debiutancka płyta najlepsza. Pełno w niej energii, radości i przypomina stare, dobre czasy. Smile

eva

Ciężko wybrać najlepszą, właściwie wszystkie mają w sobie coś, co sprawia, że ciągle do nich wracam. Na dzień dzisiejszy wybieram "Dewiacje na wakacje", ostatnio najczęściej jej słucham, i chyba zawiera najwięcej moich ulubionych utworów Wink

jackub

a moja to chyba spotkanie z... Miło usłyszeć stare utwory dopracowane dużo bardziej niż to było możliwe w latach 80 (chodzi o jakość nagrań). Możecie się ze mną nie zgodzić ale ta płyta ma to coś.